Wycieczka do Madrytu, czerwiec 2020

Korzystając z wolnego poniedziałkowego popołudnia (początek czerwca), wybrałam się z Mercamadrid do centrum Madrytu. Moim celem był tylko Park RETIRO a w nim Pałac Kryształowy i tuż obok parku - Dworzec Atocha.

Udało mi się jeszcze zobaczyć wystawę Mario Merz w już otwartej galerii sztuki w pałacu Palacio de Velazquez i Estanque Grande del Retiro czyli pomnik Alfonsa XII.

Park pełen ludzi. A szczerze spodziewałam się pustek. Dzieci bawiące się, młodzież, zakochane pary, całe rodziny, znikoma ilość turystów. Rowery miejskie działają.

Jest trochę inaczej:

- Za bilet w autobusie nie mogłam zapłacić gotówką. Automaty w metrze działają normalnie, więc nabiłam bilet T10.

- Część miejsc w autobusach nie jest dostępna.

- Maseczki obowiązują w sklepach, muzeach, komunikacji itp.

- W restauracjach nie obowiązują maseczki, klient nie zamawia przy barze.

- Część atrakcji turystycznych jest zamknięta.

Sporo sklepów jest nadal zamknięte, szczególnie te nastawione na turystów.

Ogólna atmosfera - spokojnie i miło. Hiszpanie nie reagują alergicznie na obcokrajowców, jak zawsze mili i pomocni. Daleko jednak jeszcze do atmosfery niepohamowanej radości i zabawy jaką znam z poprzedniego wypadu tutaj.

Na mapach Google widniała informacja, że Pałac jest tymczasowo zamknięty. Miłe zaskoczenie. Wstęp na wystawe jest bezpłatny.

Zza drzew wyłonił się Pałac Kryształowy. Pierwsze wrażenie? Wow, wow ludzie na Insta używają za dużo filtrów! Bez nich Pałac wygląda znacznie bardziej - zwyczajnie :)

Niestety nie dało się wejść do środka, ale prace wewnątrz wskazują na otwarcie niedługo.