Jak uszyć tiulową spódnicę. Tiulowa spódnica z 5 warstw na prostokącie
Kilka słów wstępu:
W tej spódnicy bardzo ważny jest rodzaj tiulu i materiał, który użyjecie na podszewkę. Polecam wybrać bawegę i tiul półsztywny. Na typowej podszewce z cienkiego poliestru efekt będzie inny. Zbyt lekka podszewka nie utrzyma fasonu i będzie się plątać między nogami.
Co z tego wyjdzie i dlaczego ta spódnica jest taka fajna (skoro tu jesteś, to musi być najfajniejsza :) )
- spódnica dobra na lato i zimę, przetestowane i na -20'C i na +35'C.
- pełna swoboda w tańcu, każda warstwa tiulu połączona w pełny obwód, w czasie obrotów nie widać podszewki,
- nie widać podszewki już z kilku metrów ani miejsc wszycia spodnich warstw.
- suwak wszyty w taki sposób, by nie ingerować w dolną część spódnicy.
- spojrzenia przechodniów gwarantowane.
Być może są tu rzeczy niezgodne ze sztuką krawiectwa, ale efekt chyba to mi wybaczy - bo przecież po efekt tu jesteście :) Edit 2021: dziś kilka rzeczy zrobiła bym inaczej, podklejenie paska flizeliną.
Jeśli masz ochotę polubić mnie na FB, zrób to zanim zaczniesz wszywać suwak :) :)
Czego potrzebujemy:
Materiał:
Tiul (do rozmiaru 40 i długości spódnicy około 45-65cm) - 5m o szerokości 1,5 - 1,6m.
Ja używam tiulu pół sztywnego, konkretnie tiul Bis z Renex, cena u mnie 15zł/mb. Przyjrzyjcie się zdjęciom i wybierzcie taki o podobnej wielkości oczek. Tiul musi trzymać fason. Nie może być lejący się - (takie sprawdzają się świetnie w spódnicach na kole - o tym, kiedy indziej).
Ja używam tiulu pół sztywnego, konkretnie tiul Bis z Renex, cena u mnie 15zł/mb. Przyjrzyjcie się zdjęciom i wybierzcie taki o podobnej wielkości oczek. Tiul musi trzymać fason. Nie może być lejący się - (takie sprawdzają się świetnie w spódnicach na kole - o tym, kiedy indziej).
Na podszewkę spódnicy potrzebujemy tkaninę (nie podszewkę, nawet nie te lepsze i grubsze, ale nadal podszewki) Polecam bawegę. Bawega będzie idealna.
Lub grubszą satynę z domieszką bawełny. Tkanina musi być gęsto tkana i o gramaturze powyżej 180g - 200g/m, nielejąca się, lekko śliska i lekko sztywna, trzymająca fason. Zwykła bawełna, więc odpada. Tkaniny potrzeba od 68 do 100cm długości ile kupić dokładnie i dlaczego już w opisie pod zdjęciami
Suwak kryty 10-20cm w zależności od waszych różnic w rozmiarze biodra-talia.
Nici odzieżowe, wystarczy szpulka 1000m. Ja używam obecnie tylko Ariadna Talia 120 (kiedyś też Amanda Arena 120)
Szpulek po 200m potrzeba 3 do 4.
Pozostałe:
Minimum to:
Maszyna do szycia ze ściegiem prostym i zygzakiem
Maszyna do szycia ze ściegiem prostym i zygzakiem
Nożyczki
Szpilki
Linijka
Centymetr
Coś do zaznaczania na tkaninie mydełko krawieckie/znikopis
Pełnia szczęścia:
Stębnówka
Maszyna ze ściegiem ozdobnym cerującym lub zygzakiem
Overlock + nici
Mata do krojenia
Nóż do krojenia
Nożyczki
Szpilki
Linijka
Znikopis
Linijka kwadratowa 10x10 lub większa
Coś do znaczenia na tkaninie znikopis/ołówek krawiecki
Wymiarów na spódnice na mój rozmiar 67cm w talii i 102-104cm w biodrach. Na tych wymiarach będę opierać instrukcję.
Moja spódnica ma mieć ogólnie 51cm, sama podszewka 48cm + 3cm wystającego tiulu. Potrzebuję, więc podszewki o długości 48cm + 1cm na zapas dolnego szwu, łącznie 49cm. Szerokość mojej spódnicy to około 120cm (obwód bioder plus 18-20-22cm polecam dodać około tyle).
Potrzebny mi więc, do kupienia materiał z minimalną szerokością 122 + 8cm na pasek do spódnicy. Czyli minimum 130cm (nie licząc tego, co odchodzi z brzegiem fabrycznym) najbezpieczniej 140cm w moim przypadku.
Potrzebny mi więc, do kupienia materiał z minimalną szerokością 122 + 8cm na pasek do spódnicy. Czyli minimum 130cm (nie licząc tego, co odchodzi z brzegiem fabrycznym) najbezpieczniej 140cm w moim przypadku.
Przykładowo dla uzyskania efektu jak ze zdjęć:
Biodra 88cm podszewka 106-108-110cm szerokości
Biodra 93cm podszewka 111-113-115cm szerokości
Czym większa różnica biodra-szerokość podszewki tym bardziej obfita spódnica. Nie dodawajmy jednak więcej niż tu polecam, żeby spódnica nie zrobiła się zbyt gruba w talii.
Nie napisałam jeszcze, jakiej długości, czyli ile materiału kupić. To zależy od szerokości waszej talii. Pasek do spódnicy kroimy z długości materiału. Potrzebujemy, więc np. 67cm (talia) plus około 10cm (może być mniej, ale minimum 4cm) zapasu, czyli 77cm tkaniny.
Mój pasek będzie mieć 1,5cm szerokości na spódnicy a szerokość materiału, której na niego potrzebuje to 8cm.
Wykrajmy potrzebny nam materiał na podszewkę i obrzucamy jego brzegi góra, dół i boki.
Brzeg obrzucamy overlockiem, ściegiem overlockowym (w Silver Crest F z S1) lub zygzakiem (w przypadku braku ściegu obrzucającego lepiej od zygzaka będzie podwójnie zawinąć brzeg - wtedy dodaj kilka milimetrów na to podwinięcie).
Ustalamy, który to dół materiału, podwijamy brzeg i przeszywamy stębnówką ściegiem prostym. Ścieg prosty o długości 3-4mm.
Aby zaznaczyć miejsca wszycia tiulu na podszewce ustalamy długość tiulowych warstw. Musimy uwzględnić to, że czym wyżej warstwa wszyta, tym bardziej będzie odstawać/unosić się na spodnich warstwach. I potrzebuje dodatku w stosunku do miejsca wszycia i całkowitej długości spódnicy, aby ostatecznie wszystkie wydawały się równe.
Zaznaczanie z linijką kwadratową jest bajecznie proste. I cieszy mnie jej zakup. Jeśli zaznaczacie zwykłą linijką oznaczcie kilka punktów i połączcie w jedną linię.
Ja zaznaczam znikopisem, to też świetna sprawa i alternatywa dla mydełka krawieckiego, bo linia jest precyzyjna.
Kolejne linie zaznaczam od tych już zaznaczonych a nie punktu całkowitej długości spódnicy.
Czy mydełkiem, czy znikopisem w otchłani tiulów o wiele łatwiej będzie kierować się stałą pewną linią, dlatego każdą linie przeszywam ściegiem prostym. Dodatkowy plus, na tym etapie pracy można zrobić sobie przerwę bez konieczności poprawiania linii po jakimś czasie.
Teraz zszywamy podszewkę w tubę. Szyjemy po lewej stronie.
Możemy rozpruć po 3cm podłożenia dołu i po zszyciu boków dopiero podłożyć ten fragment dołu, tak będzie ładniej.
To świetny moment na rozprasowanie podszewki :) Na zdjęciu jeszcze nierozprasowana.
Czas na wykrojenie tiulu.
Kiedyś cięłam tiul nożyczkami (niespecjalnie ostrymi), każdą warstwę oddzielnie i z tiulu niezłożonego nawet na dwa razy. Cała taka czynność zajmowała mi od 2 do 4 godzin. Obecnie wykrajam tiul nożem na macie samo pomagającej. Wystarczy odpowiednio go poskładać.
Po pierwsze rozcinam tiul na dwie części (na rysunku bez fioletowej części) i składam na pół według szarej linii na rysunku.
Zwijam kilka razy tak by zmieścił się na macie i mocno spinam szpilkami.
Odcinam miejsce złożenia.
Odmierzam długość 54cm i odcinam.
I mam już gotowe dwie warstwy.
Z pozostałości wycinam od razu warstwę 19cm, rozdzielam ją, odkładam.
Z tiulu, który zostanie po oddzieleniu warstwy 19cm po ponownym upięciu wycinam jeszcze warstwę o szerokości 7cm.
Z drugiej części tiulu (na rysunku z fioletowymi warstwami) zostawionej na początku wycinam warstwy o szerokości 31,5cm, tiul składam już inaczej.
Gdy mamy wycięte już tiulowe warstwy, czas na umarszczenie dwóch najszerszych i tylko tych.
Marszczyć można z pomocą stopki do marszczenia, lub przeszywając tiul ściegiem prostym o długości 4,5 - 5mm i ściągając/umarszczając go na nitce.
Teraz zszyjemy brzegi tiulu. Szyjemy od miejsca marszczenia, ale nie do końca, zostawmy jakieś 4cm od dołu wolne. Szyjmy 5-6cm od brzegu. Dzięki temu szew po przyszyciu warstw będzie praktycznie niewidoczny.
Przekręcamy wystającym po za szew tiulem do środka i mamy pierwszą warstwę.
Czas na drugą wierzchnią warstwę.
Marszczymy.
Zszywamy.
Przekręcamy.
Dwie warstwy górne gotowe.
Czas na przygotowanie podszewki. Mierzymy swoją talię (tego typu spódnice najlepiej prezentują się noszone na talii). Na górze podszewki robimy około 3cm zakładki. Tak dużo, aż obwód będzie wynosił tyle, co obwód naszej talii + 1cm na suwak. (Jeśli zastanawiasz się, czemu nie dwa cm, skoro odejdzie materiału na wszycie suwaka - ten jeden dojdzie, gdy dodamy właśnie suwak, szerokość jego ząbków).
Zostaw jedno miejsce bez zakładki około 4cm, w to miejsce później wszyjesz suwak, tak będzie łatwiej i dosłownie -cieniej.
Rób zakładki o szerokości około 1,5-2cm.
W czasie szycia kontroluj obwód centymetrem.
Podszewka gotowa.
Zakładamy pierwszą warstwę tiulu na podszewkę (druga cierpliwie czeka).
Będziemy przypinać ją szpilkami, staramy się, by była równo rozłożona na podszewce.
Na początek dwie równo po bokach.
Aż przypniemy wszystko tak, że odstępy między szpilkami będą wynosiły około 3cm.
Przyszywamy tiul do naszej materiałowej podszewki.
W układaniu tiulu bardzo pomocna jest pęseta (szczególnie jak zaczniemy wszywać druga warstwę).
Szyjemy, szyjemy :)
Gotowe.
Po wszyciu tiulu odcinamy jego nadmiar nożyczkami - tylko ostrożnie.
Wyszło nam na razie coś takiego.
Czas na wszycie drugiej warstwy.
Postępujemy tak samo jak z pierwszą, staramy się równomiernie rozłożyć ją na spódnicy. W miejscu gdzie jest szew można zrobić zakładkę tak, by był jak najbardziej schowany.
Przyszywamy.
Odcinamy nadmiar tiulu najbardziej jak to tylko możliwe.
Czas na wszycie krótszych, spodnich warstw.
Do tego wykorzystam maszynę domową wieloczynnościową JUKI HZL-F600. Na swojej maszynie wybierzcie zygzak lub ścieg podobny do zaznaczonych u mnie.
Ja wybieram ścieg 32. Ustawcie swój na maksymalną dostępną u Was szerokość.
Zaczynam wszywanie od dołu od warstwy mającej 7cm, czyli najwęższej warstwy.
Jej koniec zawijam na szerokość około 3cm.
I jeszcze raz zawijam.
I zaczynam wszywanie zgodnie z wcześniejszym oznaczeniem.
Układam zakładki o szerokości około 3-4cm.
Gdy kończę naszywam na początkowy fragment jeszcze około 10-15cm, dzięki temu w czasie ruchu nie będzie pustek i spódnica lepiej się będzie układać. Kończąc także zawijam tiul dwa razy.
Wszywam kolejne warstwy.
Obejrzyj szew, obetnij też pozostałe po szyciu nici.
Skontroluj obwód spódnicy mierząc ją w środku. Jeśli coś poszło nie tak, to ostatni dobry moment by poszerzyć ją lub lekko zwęzić niewiele rozpruwając.
Czas na wycięcie paska.
To chyba najprostszy sposób na jego wszycie.
To chyba najprostszy sposób na jego wszycie.
Zrób to na macie lub wytnij, po zaznaczeniu na materiale, nożyczkami.
Jeden z brzegów zabezpiecz overlockiem, ściegiem overlockowym lub zygzakiem.
Narysuj na lewej stronie paska linię po przeciwnej stronie niż ta, której brzeg obrzuciłeś. U mnie odstęp linii od brzegu to 1,5cm - tyle, ile będzie wynosiła szerokość mojego paska w spódnicy.
Czas na wszycie paska. Pamiętasz o tym miejscu wolnym od zakładki na podszewce? Zacznij na jego środku.
Pasek ułóż lewą stroną do góry, czyli tą z zaznaczoną linią. Ułóż go równo do brzegu spódnicy.
Kontroluj ułożenie tiulu i podszewki.
Układaj tiul wyciągając go mocno zgodnie z kierunkiem strzałki.
Układaj tiul wyciągając go mocno zgodnie z kierunkiem strzałki.
Pasek wszyty, lecz nieskończony. Odetnij jeszcze jego zapas, tak by miejsce początku i końca się stykało.
Mamy coś takiego, teraz czas na wszycie suwaka, juhuuu (wszyscy udają jak bardzo na to czekali :) )
Spódnica ma grubą podszewkę i dwie warstwy tiulu od góry, więc...
Wybieramy za to:
Przed szyciem przypnij suwak szpilkami delikatnie zapnij suwak i kilka razy poruszaj spódnicą? Jak się układa tiul przy suwaku, słabo? Przypnij go jeszcze raz. Teraz ok? Super :)
Suwak przymierzony :) Gotowy do wszycia.
Pamiętaj, że koniec suwaka (ząbków, nie taśmy, na której one są) powinien wchodzić na pasek tyle, ile ten pasek ma mieć szerokości.
Suwak wszyty.
Dobra, przecinamy.
Zabezpieczamy tiul i podszewkę.
Nadmiar suwaka przekładamy pod spód i zabezpieczamy ręcznie doszywając. Tu też pomoże nam pęseta i odrobina cierpliwości.
Na zdjęciu wyżej jeszcze przed ręcznym podszyciem.
Obracamy rozsunięty suwak do pozycji, w jakiej jest po zasunięciu.
Składamy pasek do środka, chowając nadmiar taśmy suwakowej (ta część nad ząbkami).
Przypinamy szpilką.
I zszywamy zaznaczone miejsce, tak by z obu stron było przyszyte.
Zostało nam już tylko wykończenie/wszycie spodu paska, w tym celu przypinamy go szpilkami kontrolując jego szerokość - u mnie 1,5cm.
Zaczynamy tuż za suwakiem.
Ręką rozciągamy lekko tiul i materiał paska, tak by szyć tuż pod paskiem.
Kontroluj spód paska.
Po wszyciu porządnie sprasujcie pasek żelazkiem.
I gotowe!!!
Jeśli macie jakieś pytania, lub coś jest niezrozumiałe - piszcie w komentarzach.
Dzięki Za instrukcję :) Marzę o założeniu takiej spódnicy na jedno z wesel, które czekają mnie w tym roku. Instrukcja bardzo mi się przyda. Twoja spódnica jest piękna - kolor, krój, lekkość. Cud miód :)
OdpowiedzUsuń:):)
UsuńNajlżejsza to ona nie jest :)
Jak chcesz taką leciutką to najlepiej uszyć inaczej na kole lub pół kole, tylko z warstwami na górze i z lżejszego tiulu :)
Na takie na kole też kiedyś instrukcje wstawię :)
Aniu, ale jestem pod wrażeniem!!! fantastycznie uszyłaś tą spódniczkę! ewidentnie profesjonalnie !!! :) ja już swoja popełniłam, szkoda, że nie wcześniej wpadłaś na ten pomysł, tak ze dwa lata ;) to pewnie moja byłaby dużo lepsza :)
OdpowiedzUsuńFantastyczny tutorial! Wow! no świetnie go zrobiłaś! :-)))
OdpowiedzUsuńBardzo mi się podoba ale ja jestem kompletnym anty talenciem do szycia :)
OdpowiedzUsuńŚwietnie to przedstawiłaś na zdjęciach. Po cichu zazdroszczę Ci tak fajnego wyposażenia pracowni ;)
OdpowiedzUsuńPracownia to za duże słowo, ja je w salonie mam :) :) Są dosłownie częścią mojego życia:) Więc to taka wersja mini pracowni.
UsuńCzyli sobie i córce mogę uszyć w tylu kolorach ile chcę, abym nie sprzedawała po allegrach itd.? tak :)
OdpowiedzUsuńPodoba mi się!
Dokładnie tak :) :)
UsuńKocham Cię! Mam już jedną na kole, taką też chcę mieć :)
OdpowiedzUsuńTo jest najlepszy tutorial jaki w życiu widziałam! Aniu, napisz książkę!!!
OdpowiedzUsuńAniu, po pierwsze spódnica jest cudowna! I fason i kolor i w ogóle wszystko :) Po drugie - podziwiam Cię za to, że znalazłaś czas i chęci, aby zrobić taki bogaty w szczegóły opis szycia. Jestem pod wrażeniem. Przeczytałam wszystko od A do Z i zapamiętałam wszystko :) Jesteś wielka! A po trzecie - masz super maszyny :) Też mi się takie marzą.
OdpowiedzUsuńAleż piękna <3
OdpowiedzUsuńMoże to nieco niegrzeczne, ale z góry uprzedzam, że nie czytałam dokładnie tekstu, więc nie wiem czy jest tam odpowiedź na moje pytanie ;) Nie znam się na szyciu, więc czytanie tego co napisałaś nic mi nie mówi ;) [zaczęłam, miałam db chęci i poddałam się :P] Za to przyjrzałam się zdjęciom i zamarzyła mi się taka tiulowa kiecka <3 W związku z tym chciałam spytać czy nie podjęłabyś się uszycia takiej spódnicy dla mnie ;)
Pozdrawiam :)
Weszłam w zakładkę "sklep" i tam uzyskałam odpowiedź ;) W takim razie się zastanowię.
OdpowiedzUsuńJeszcze raz pozdrawiam ;)
Tak, jest taka możliwość :) W razie czego zapraszam :)
UsuńWow, świetny opis! Moje zdolności krawieckie nie są najlepsze, a tu tyle szczegółów, poradzę sobie :) Dziękuję :)
OdpowiedzUsuńJa bym jej nie wycięła tak równo jak ty :) chyba za mało cierpliwa jestem. Bardzo ładnie pokazane bardzo szczegółowo. Ładnie ci w niej i ten kolor boski.
OdpowiedzUsuńGenialna spódnica i wszystko super opisane:P:)
OdpowiedzUsuńGenialna instrukcja. Wszystko jasne i dokładne, napracowałaś się Kochana, super robota! :)
OdpowiedzUsuńTegoroczne postanowienie - nauczyć się szyć spódnice (przede wszystkim z koła). Będę tu wracać. :)
OdpowiedzUsuńale śliczna! ta Twoja jest idealna. Nie za mocno rozłożysta ani nie zbyt mało. Spódnicę tiulową mam na swojej liście ubrań, które chcę uszyć. Jak zabiorę się do szycia, to na pewno skorzystam z Twojego tutorialu :)
OdpowiedzUsuńJej... zazdroszczę talentu :) u mnie w domu większość kobiet po krawiectwie tylko mnie jakoś nie ciągnie :). Radzę sobie z jakimiś prostymi zadaniami z igłą i nitką ale takie cuda przerosły by mnie dwa razy :D
OdpowiedzUsuńŚliczna jest ta spódnica i zdecydowałam się uszyć własną.
OdpowiedzUsuńWłaśnie jestem w trakcie jej szycia i mam problem. Doszyłam na razie jedną warstwę tiulu i czekają kolejne ale już widzę, że spodnie warstwy, tzn. miejsca szycia itd. oraz podszewka będą bardzo widoczne. Tiul kupowałam przez internet i chyba ma większe oczka i jest bardziej przezroczysty. Czy da się to jakoś uratować czy lepiej zrobić spódnicę z kilku warstw doszytych do paska?
Z cienkiego tiulu najlepiej wyglądają szyte inaczej na kole. Możesz spróbować inaczej ułożyć górę w zakładki http://4.bp.blogspot.com/-kCRt4PcKCnI/UQg-bpLCcmI/AAAAAAAAKEE/WayhEhErGM4/s1600/Anna+Onopiuk+blog+tiulowa+sp%C3%B3dnica+hand+made.jpg
Usuńalbo rzeczywiście dodać kolejne warstwy od góry.
Najlepsza instrukcja tiulówki EVER! Piękna! Podziwiam za wytrwałości i włożoną pracę :)
OdpowiedzUsuńMajka
Witam Serdecznie, bardzo podoba mi się spódnica, mam tylko problem ze znalezieniem odpowiedniego tiulu, nie ma u nie tego którego używasz, czy możesz polecić jakiś inny, bee wdzięczna za pomoc
OdpowiedzUsuńKasia
Jeszcze nie zamawiałam tiulu przez internet więc nie polecę, ważne by miał w opisie pół sztywny. Dobrze jak jest zdjęcie oczek z bliska, można wtedy porównać
UsuńWow, jaka dokładna instrukcja! Genialna :)
OdpowiedzUsuńAAAA Wreszcie skończyłam! Przez Ciebie po nocach nie śpię, szyję ;) Jest cudna, świetna instrukcja, dziękuję !
OdpowiedzUsuńWitam serdecznie ja chciałam spytać czy taką spódnicę ale bez szycia ( http://zszywka.pl/p/spodniczka-z-tiulu-2221332.html) mogę zrobić dla siebie? tzn dla kobiety czy będzie to fajnie wyglądać ?
OdpowiedzUsuńPozdrawiam Arleta :)
One na dzieciach tak do max 3-4lat wyglądają słodko, ale moim zdaniem nawet na starszym dziecku już nie wygląda to fajnie ani na dorosłym. Tam nie ma podszewki, żeby zakryć tyłek/bieliznę potrzeba bardzo dużo tiulu, talia robi się wtedy szersza a jak ktoś nie jest patyczkiem, tylko ma większe biodra to dziwnie by się to układało, jak dla mnie - odradzam
UsuńOk dzięki śliczne:) a u gdzie mogła bym taką zakupić? czy lepiej mnie wyjdzie uszycie u krawcowej ?
UsuńW sklepach teraz jest sporo różnych tiulówek, wszystko zależy jakiego efektu szukasz. Co do krawcowych zależy na kogo trafisz i jakie ma ceny, ale plus, że można idealnie dopasować na przymiarce :)
UsuńRewelacyjna! dużo przy niej pracy ale dla takiego efektu warto!
OdpowiedzUsuńhttp://allegro.pl/material-tiul-polsztywny-kolory-i5390238436.html Czy taki tiul bedzię się nadawał?
OdpowiedzUsuńCiężko mi polecić tiul, którego nie używałam, z opisu i wyglądu wydaje się być odpowiedni, cena lekko podejrzana, ale kto wie. Ja swój kupuję po 15zł za metr, z tym, że stacjonarnie, więc na pewno drożej niż na all
UsuńSpódnica jest super, chyba odważę się uszyć. Ale mam kilka pytań. Chciałabym, aby moja spódnica była nieco dłuższa, tak za kolano, max 70 cm. Czy krojąc materiał wystarczy, że dodam różnicę (17 cm) pomiędzy wymiarami poszczególnych warstw Pani spódnicy a mojej:
Usuń1. 3,5 m x 73 cm
2. 3,5 m x 75 cm
3. 3,5 m x 50,5 cm
4. 3,5 m x 38 cm
5. 3,5 m x 16 cm
Czy takie skrojenie materiału przy szyciu z tiulu welonowego będzie ok? Czy spódnica nie będzie w żadnym z miejsc "odstawać"? - bardzo zależy mi na zachowaniu płynnej linii spódnicy (tak jak w przypadku Pani spódnicy).
I jeszcze jedno pytanie - czy ze względu na to, że szyć będę raczej z miękkiego tiulu welonowego, warto dodać jeszcze jedną warstwę o pełnej długości (3,5 m x 73 cm) - z jednej strony chodzi mi o to, żeby spódnica nie prześwitywała na linii bioder, ale też żeby nie była zbyt obfita przy pasku.
Z góry bardzo dziękuję za odpowiedź, Karolina
Szyłam dłuższą wersję, najlepiej dodać jeszcze jedną warstwę na sam dół do tych z instrukcji, a do reszty dodawałam różnice długości. Lub dwie warstwy od dołu umieścić na innych wysokościach. Spódnica odstawać nie będzie. Niestety tiul welonowy jest cieńszy i podejrzewam, że nawet z dodatkową warstwą przy ruchach może być widoczne wszycie warstw. Najlepiej poupinać przed szyciem i sprawdzić jak to się prezentuje
UsuńWitaj, spódniczka jest fenomenalna! Strasznie mi się podoba. Mogłabyś mi powiedzieć ile wyniósł koszt tego cuda w przybliżeniu?
OdpowiedzUsuńW zależności od materiału od 115 do 150zł, jeśli szyje się samemu
UsuńCzy myślisz, że mogę taką spódniczę przyszyć do góry i tym samym zrobić sukienke? Szyje dla chrześnicy i nie wiem, czy taka się nada czy po prostu pare warst jednej długości przyszyć...
OdpowiedzUsuń:)
Szyta w ten sposób tiulówka nie nadaje się na sukienkę, jest za ciężka i za gruby by był szew łączący z górą. Polecam zrobić podszewkę z koła lub pół koła i wszyć minimum dwie warstwy tiulu od góry :)
Usuńkurcze chciałam właśnie koła uniknąć bo oszycie podszewki z koła to dla mnie katorga.... ale spróbuje :)
Usuńdzięki za radę :)
Genialna instrukcja!!!!!
OdpowiedzUsuńZdolniacha z Ciebie :)
OdpowiedzUsuńZapraszam do obserwacji mojego bloga :) odwdzieczam się :)
Super tutorial. Bardzo przejrzyście napisany
OdpowiedzUsuńwitam, piekna spodniczka... mam pytanie, jaka gramature powinien miec tiul na taka spodniczke? :-)
OdpowiedzUsuńNiestety nie pomogę, zawsze kupuje tiul stacjonarnie na "dotyk", półsztywny.
UsuńWitam, zakochalam się i postanowilam uszyć beżową tiulowa spódnice. Mam tylko takie pytanie, moja spodnica musi byc dłuższa 61dl calkowita. Kupilam tkaniny i niestety wg moich obliczen 5 m tiulu nie starczy (szerokosc tkaniny150cm). Moze ma Pani jakies sugestie co do wymiarow dolnych warstw, żeby jednak sie udalo :-)
OdpowiedzUsuńŚliczna spódniczka, dzięki za tak dokładny tutorial (właśnie przymierzam się do uszycia tiulowej spódniczki dla córeczki na pewno skorzystam).
OdpowiedzUsuńJest boska przymierzam sie do uszycia sobie i dwóm córkom..prosze tylko o pomoc w wyborze poszewki z czego ma być???..dodam Cie do obserwoanych zeby mi tutek nie zaginął...Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńNajlepsza jest bawega na podszewkę
UsuńZaraz zamawiam tiul :) Super tutorial :)
OdpowiedzUsuńWitam czy szyję Pani takie spodniczki na sprzedaz?
OdpowiedzUsuńNie
Usuń