Jak uszyć mini choinkę
Kochani, mam nadzieję, że ta inspiracja zatrze niesmak po fatalnej jakości zdjęć (Mikołaju, Mikołaju Canona ładnie poproszę).
Zaczęło się od niesfornych drzwi. Przy niesfornych drzwiach stoi butelka i czuwa, by niesforne się nie zamykały. Dziś butelka zdobyła świąteczne ubranko. (Szycie z dzieckiem może gwarantować misz-masz ozdób).
Tu ubranko jeszcze nie wyprasowane, eh szkoda, że na zdjęciach tak fatalnie wygląda, ale muuuusiałam podzielić się z Wami pomysłem:) EDIT 12.2014: zdjęcie choinki podmienione:) nadal mi służy :)
Tu ubranko jeszcze nie wyprasowane, eh szkoda, że na zdjęciach tak fatalnie wygląda, ale muuuusiałam podzielić się z Wami pomysłem:) EDIT 12.2014: zdjęcie choinki podmienione:) nadal mi służy :)
Co nam potrzebne?
- butelka plastikowa z przynajmniej 0,5 litra wody dla stabilności
- zielony materiał dwa kawałki (lub inny kolor wedle uznania, biały będzie bardzo stylowo wyglądał) na wysokość butelki + około 5cm
- nici w wybranych kolorach
- coś na ozdoby: sznureczki, filc, cekiny (mój syn zmieścił by tam wszytko)
-igła lub maszyna do szycia
- coś do znaczenia na materiale mydełko, ołówek, znikopis
- nożyczki
- kilka szpileczek
Obetnijmy rogi materiału, pomoże to w zdobieniu materiału i lokalizacji góra - dół.



Możesz użyć ozdobnych ściegów, kolorowych nici, kuleczek bombek wyciętych z filcu.
Każda strona może być inaczej ozdobiona.



Jeśli ubranko za bardzo "wisi" oklejmy butelkę zgniecionym papierem.
Choinka bardzo fajna, ale myślę, że można by ją było ciekawiej wyeksponować - niekoniecznie wypychając czymś w środku...
OdpowiedzUsuńMożna by ją zapikować, wtedy fajniej by się prezentowała. Syn ją aktualnie porwał do swojego pokoju:)
UsuńSuper pomysł !!
OdpowiedzUsuńW tym dniu radosnym, oczekiwanym,
OdpowiedzUsuńgdzie gasną spory, goją się rany
życzymy Wam zdrowia, życzymy miłości,
niech błogi spokój w sercach zagości,
szczerości duszy, zapachu ciasta,
przyjaźni, która jak miłość wzrasta,
kochanej twarzy, co rano budzi,
i wokół pełno życzliwych ludzi!!!!!!
Wesołych Świąt
życzy
Pani Niteczka z rodziną
Pomysł świetny...pozdrawiam...
OdpowiedzUsuńWesołych Świąt...
super sprawa, wygląda to tak uroczo, i przynajmniej plastikowa butelka już nie straszy :)
OdpowiedzUsuńps. mały błąd w tytule, powinno być "drzwi"
Dzięki za zwrócenie uwagi, "z" się namnożyło w tajemniczych okolicznościach ;)
UsuńChoinka idealna!
OdpowiedzUsuńIgiełki nie spadają, bałaganu nie ma - wymarzona! :D
Życzę samych cudownych chwil w Nowym Roku i wielu inspiracji! :)
Uśmiałam się z niesfornych drzwi, hehe, ale pomysł fajny
OdpowiedzUsuńAniu, wszystkiego dobrego w Nowym Roku
Bardzo fajny pomysł :)
OdpowiedzUsuń