W chłodny dzień ogrzewam się kolorami + pasące się żyrafy

W chłodny dzień ogrzewam się kolorami + pasące się żyrafy

Pomarańczowy, żółty i fiolet razem? czemu nie:)
Wielki sweter skusił mnie kolorem i ceną. Pomarańczowy szal to również sweter, ale jak widać w roli szala także ma się świetnie.

Mój syn wymalował farbami z 40 malunków, teraz swoją twórczość tnie na małe kawałeczki nożyczkami. Trafił się pewnie jakiś wyjątkowy, do mych uszu dobiegło "Ten to z impetem mogę porwać".
Z pewnymi rzeczami nie ma sensu walczyć. Pewne walki są z góry przegrane. Żyrafa by żyć musi "się wypasać" oczywiście koniecznie w moich kwiatach. Miejsce "wypasania się" nie podlega dyskusji i żadne sugestie nie są w stanie go zmienić. Dla przedszkolnej żyrafy zrobiłam więc towarzyszkę "pasienia się".
Pomarańczowa szminka, groszki, żółta torebka.....

Pomarańczowa szminka, groszki, żółta torebka.....

Dziś wyjątkowo dużo zdjęć:)
Czarna sukienka z rękawem i kołnierzykiem w groszki, żółta torebka i pomarańczowa szminka. Niby czarno a jednak troszkę słonecznie:)
I jak wam się podoba moje niemodne oblicze?;)




















kurtka/jacket - Reserved 179zł
sukienka/dress - second hand 1zł
buty/shoes - second hand 19zł
torebka/bag - Mohito 69,99

fot. Przemysław 

Loki i jesienna spódnica

Loki i jesienna spódnica

32 stopnie na termometrze to o kilka za dużo:) Przedstawiam wam moją pierwszą próbę z lokówką i lekko skręconymi końcami włosów.
Spódnica to kolejne znalezisko z szafy dna, kiedyś była przyduża i wyglądałam w niej lekko koślawo, teraz jest idealna. Miała być na sezon jesień zima ze względu na materiał, ale czemu nie, w tych temperaturach nie zawiodła:)
Doskonale wiem, ze kapelusz nie jest idealnie dopasowany do reszty, w tym przypadku jednak cel uświęca środki.  
Ja nie love słońce;)









spódnica/skirt - second hand 1zł + DIY
 bluzka/blouse - second hand 1zł
buty/shoes - second hand 12,50zł
pierścionek/ring - New Yorker
kosz/bag - ok. 40zł
pasek/belt - second hand 1zł
kapelusz - F&F (Tesco) 33zł



Optymistycznie:)

Optymistycznie:)

 Po depresyjnym dniu moja szafa poczuła się lekko i pusto:):) Problem tycia po różnych, przeróżnych lekach dotyczy wielu kobiet. Można się zdziwić i przeżyć lekki szok tyjąc 10 kg w miesiąc, a znam osoby którym przybyło po miesiącu kuracji nawet 30kg. Problemem nie jest rozmiar 38, 40 czy 46. Problem zaczyna się rano. Zawsze byliśmy jacyś, a teraz otwieramy szafę i trzeba ubrać to jacyś + 10kg. Spódnica wchodzi do kolan, a po wbiciu się w sukienkę okazuję się że zapięcie jej było by cudem. 
Ale głowa do góry, z pomocą przyszły spodnie z New Yorker których materiał lekko się rozciąga i odgrzebana z szafy dna luźna bluzka z ciuchlandu.
Czy schudnę?? pewnie już nie, a jeśli tak raczej niewiele. Czy mi z tym źle?? Raz w miesiącu łapie mnie depresja, ale pozostałe dni pełny optymizm:):)
Moim skromniutkim zdaniem od wagi ważniejsze są proporcje, właśnie nad ich wyrównaniem teraz pracuję, bluzka która nie podkreśla mniejszej góry - to jest to:)

Co tam waga, zastanawiam się jak ja mogłam żyć bez różowej szminki - niepojęte;)





spodnie/pants - New Yorker
buty/shoes - second hand 12,50zł
bluzka/blouse - second hand 1zł
nasyjnik/necklace - DIY
kosz/bag - ok. 40zł


A po weselu - poprawiny

A po weselu - poprawiny

Od dawna planowałam to połączenie spódnicy i bluzki. Obie rzeczy wymagały jednak poprawek. Już tworzę wam instrukcje jak skrócić spódnicę "od góry":)
Na tych zdjęciach dobrze widać jak prezentuje się mój nowy kolor szminki, mi ten róż bardzo się podoba:)









bluzka/blouse - second hand 1zł + DIY
spódnica/skirt - second hand 1zł + DIY
buty/shoes - second hand 12,50zł
pierścionek/ring - New Yorker
Krzyż/necklane - gift
torebka/bag - second hand 4,50zł
pasek/belt - second hand 3,50zł


Wesele na Podlasiu

Wesele na Podlasiu








sukienka/dress - Top Secret 150zł +  DIY poszerzenie rękawków
torebka/bag - second hand ok. 4,50zł
pierścionek/ring - New Yorker
buty/shoes - second hand 12,50zł
kwiaty/flowers - New Yorker + DIY


Ratunku, ratunku - tak krzyczy żyrafa...

Ratunku, ratunku - tak krzyczy żyrafa...

Ratunku, ratunku - tak krzyczy żyrafa...
Uratuję Cię, uratuję!!!
Och żyrafo dlaczego weszłaś na drzewo?
Życie na moim parapecie toczy się niezwykle szybko, żyrafa pasie się wśród hodowanych przeze mnie kwiatów, a ja nie mogę pojąć dlaczego misja ratunkowa najpierw musi wejść na sam szczyt storczyka, by żyrafę uratować.
Może to przez chorobę pojąć sprawy z żyrafa nie mogę, wirusy lubią dopaść taką Annę w upały i najmniej spodziewanym momencie. Wyglądam jak mop, i niech Wam na myśl nie przychodzi ten niebieski super nowoczesny, a raczej ten który pamiętacie z czasów podstawówki z sznurkową głowicą w odcieniach szarości. Ale mam plan, trochę różu, trochę szminki....
Pakuję się, wszak dziś ślub, wesele, potem poprawiny i poprawiny poprawin. 
Z rozsądkiem wpakowałam w siebie ogrom tabletek, działa! i zdradzę Wam, że nie było w owej garści nic rzewnie reklamowanego w TV jako cud na przeziębienie. Zdradzę Wam też, że to właśnie po owych reklamowanych cudach kiedyś moja z nimi przygoda skończyła się dość tragicznie. Teraz wszystkiego co ma w składzie pseudoefedrynę (oraz inne) unikam jak ognia. Ba, zaryzykuję stwierdzenie, że żyrafa również nie poleca do konsumpcji, ona baaardzo szanuje swoje zdrowie, serce i takie tam żyrafie wnętrzności.






 kapelusz - F&F Tesco 33zł
torebka - second hand ok. 4,50zł
kwiaty - H&M 9,90zł
sukienka - Top Secret 150zł
(róż, szminka - Kobo)


Widok z okna
Inspiracje - zobacz na Ceneo.pl
Copyright © Doganiam Motyle , Blogger